Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje z pupą wypiętą dogóry. Humor i Kawały
Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje z pupą wypiętą dogóry.
Długo nie myśląc, podbiega, łapie za tyłek, spódnice podwija, majtki w dół i
ognia.
Zrobił co chciał, a żona odwraca się do niego i mówi z politowaniem:
- Jesteś taki sam pojebany jak chłopaki w robocie.