4-minutowy kurs zarządzania ;-) Humor i Kawały
> 4-minutowy kurs zarządzania ;-)
>
> Lekcja 1
>
> Mąż wchodzi pod prysznic w chwili, gdy jego żona wychodzi z łazienki.
> W tym momencie słychać dzwonek do drzwi. Żona szybko zawija się w
> ręcznik i biegnie otworzyć. Za drzwiami stoi Bob, sąsiad z
> naprzeciwka. Zanim kobieta zdążyła się odezwać, Bob
> mówi: Dam ci $ 800, jeżeli zrzucisz z siebie ten ręcznik. Po chwili
> zastanowienia kobieta zrzuca ręcznik i staje naga przed Bobem. Po
> kilku sekundach Bob wręcza jej $800 i odchodzi. Kobieta ponownie
> zawija się w ręcznik i idzie na górę. Kiedy wchodzi do łazienki, mąż pyta:
> Kto to był ? "To Bob z naprzeciwka" - odpowiada żona "To świetnie"
> mówi mąż - "Czy on może oddał te $800, które ode mnie pożyczył?"
>
> Morał z tej historii: Jeżeli masz istotne informacje dotyczące
> kredytowania i ryzyka z tym związanego - podziel się tymi
> wiadomościami ze współwłaścicielami akcji zawczasu.
>
> Lekcja 2
>
> Ksiądz oferuje zakonnicy podwiezienie. Zakonnica wsiadła i założyła
> nogę na nogę, przez co kawałek kolana stał się widoczny. Ksiądz mało
> nie spowodował wypadku. Po odzyskaniu kontroli nad samochodem,
> mimochodem położył jej rękę na nodze. Na to zakonnica: "Ojcze, a
> pamiętasz Psalm 129 ?" Ksiądz zabrał rękę, ale przy zmianie biegów,
> znów ręka mu się ześlizgnęła na nogę zakonnicy. Ta ponownie zapytała:
> "Ojcze, pamiętasz Psalm 129 ?" Ksiądz przeprosił "Wybacz siostro, ale
> ciało jest słabe" Po dojechaniu do klasztoru zakonnica westchnęła
> ciężko i wysiadła. Kiedy ksiądz dojechał do swojego kościoła, czym
> prędzej zaczął szukać Psalmu 129. Brzmiał on " Idź śmiało i szukaj, im
> wyżej zajdziesz, tym większa radość"
>
> Morał tej historii: Jak za dobrze nie znasz się na swojej pracy, to
> łatwo stracisz interesującą okazję.
>
> Lekcja 3
>
> Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą
> razem na lunch. Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z
> lampy wyszedł dżin i obiecał spełnić jedno życzenie każdego z nich.
> "Ja pierwsza, ja pierwsza" krzyknęła urzędniczka. "Chcę być na
> Bahamach i płynąć motorówką, nie myśląc o całym świecie" I puff -
> zniknęła. "Teraz ja, teraz ja: krzyknął przedstawiciel handlowy "Chcę
> być na Hawajach, odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem
> Pina Colady" Puff - zniknął. "No dobrze, teraz ty" mówi dżin do
> kierownika. A ten na to: Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze
> zaraz po lunchu"
>
> Morał z tej historii: Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy.
>
> Lekcja 4
>
> Orzeł siedział sobie na drzewie, odpoczywał i nic nie robił. Mały
> królik zobaczył orła i zapytał : "Czy ja też mogę sobie tak usiąść i
> nic nie robić?" Na to orzeł: "Pewnie, dlaczego nie" Więc królik usiadł
> pod drzewem I odpoczywał. Nagle pojawił się lis, skoczył na królika I
> zjadł go.
>
> Morał z tej historii: Żeby siedzieć i nic nie robić, trzeba siedzieć
> odpowiednio wysoko.